Bóg kocha z tego powodu, kim sam jest, a nie ...
Bóg kocha z tego powodu, kim sam jest,
a nie dlatego, że dokonałem czegoś,
by na to zasłużyć. Bóg nie może przestać kochać, bo miłość definiuje Jego naturę.
Z chorobą jest tak jak ze śmiercią.
Jest faktem. Nie jest żadną karą.
Nie możesz liczyć na nikogo oprócz siebie. To smutne, ale prawdziwe.
Może dla ciebie jest jakieś jutro. Może dla ciebie istnieje tysiąc kolejnych dni albo trzy tysiące, albo dziesięć- tyle czasu, że możesz się w nim zanurzyć, taplać do woli, że możesz pozwolić by przesypywał ci się przez palce jak monety. Tyle czasu, że możesz go zmarnować.
Kochamy jedynie to, czego nie posiadamy całkowicie.
Jak wiele czasu traci się w życiu na niepicie wódki.
Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni.
Gratulacje – najpiękniejsza forma zawiści.
Daj komuś ogień, a będzie mu ciepło przez jeden dzień, ale wrzuć go do ognia, a będzie mu ciepło do końca życia.
Ludzie bardzo wcześnie poznają sens swojego istnienia. Może dlatego też wcześnie się go wyrzekają. Ale taki jest ten świat.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.