Aby kochać psim sercem, trzeba patrzeć boskimi oczami.
Aby kochać psim sercem, trzeba patrzeć boskimi oczami.
Zawsze robię plany na przyszłość i zawsze zaskakuje mnie teraźniejszość.
Kto kocha, nie potrzebuje nigdy mówić: przepraszam.
Czasami dwoje ludzi po prostu
nie jest sobie pisanych.
Przysięga była nie tylko obietnicą. Była jednocześnie rozkazem.
Czułam się, jakbym była cząstką nicości.
Nieśmiałość i tchórzostwo w połączeniu z zadufaniem to potworna kombinacja.
Od problemów nie należy uciekać, tylko je rozwiązywać.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Ateista nie ma już złudzeń - oddał wszystkie w zamian za odwagę.
Los to coś, co wyciągasz jak słomkę. To szansa.