(...) niepotrzebne uczucia mocno spowalniają rozwój.
(...) niepotrzebne uczucia mocno spowalniają rozwój.
Każdy gdzieś jest, prawda?
A ja albo kogoś lubię za bardzo,albo w ogóle.
Strach to tylko myśl.
Gdy byłem młody zauważyłem, że 9 na 10 rzeczy, które robię, kończy się niepowodzeniem. Dlatego zacząłem pracować 10 razy ciężej.
Pomyślałem, jak niewiele mogę jej zaofiarować, a jak dużo od niej oczekuję.
Stare przyzwyczajenia mają długie życie.
Nie ma po co mówić komuś, kto i tak nie słucha.
Najważniejsze to wyglądać, jakby się wiedziało, co się robi, jakby się miało jakiś cel.
Życie składa się z momentów, w których człowiek musi wstać prędzej czy później,
a potem znowu prędzej czy później musi upaść.
Gdy moje dzieci były małe, mieliśmy pewną zabawę.
Dałem każdemu patyk. Jeden dla każdego.
I mówiłem "złamcie je". Oni to robili, to było łatwe.
Wtedy mówiłem: "Złączcie patyki razem i spróbujcie je złamać".
Nie potrafili. Wtedy mówiłem: "To jest właśnie rodzina"