To, co jest najbardziej osobiste i prywatne, a więc najwięcej ...
To, co jest najbardziej osobiste i prywatne,
a więc najwięcej angażuje emocjonalnie człowieka,
nie znajduje dostatecznych środków ekspresji werbalnej.
Pozwoliłem jej odejść. Naprawdę. Ale oto stoi przede mną.
To nie jest nasz dom, Zunairo. Nasz dom, w którym stworzyliśmy sobie swój świat, został zmieciony wybuchem pocisku.
Tu jest tylko schronienie. Nie chciałbym, żeby stało się naszym grobem. Straciliśmy nasze dobra, nie traćmy jednak naszych dobrych nawyków. Jedynym sposobem walki, jaki nam pozostał, by nie poddać się tyranii i barbarzyństwu, to strzec tego, co dało nam nasze wychowanie
i wykształcenie. Zostaliśmy wychowani na ludzkie istoty z uwzględnieniem tego,
co w nas boskie, i tego, co śmiertelne.
Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają gdzieś, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.
Miłość to coś kruchego i przekupnego.
Miłość jest jak klepsydra: serce napełnia się w miarę, jak mózg się opróżnia.
Czasami szczęście składa się z drobiazgów, rzeczy maleńkich, niemal nieistotnych.
Czemu lubię przytknąć do skroni swoje palce imitując ich kształtem kształt broni?
Anioły. Jeśli jest się bardzo cicho, słychać, jak chichoczą.
Pudłujesz 100% strzałów, jeśli w ogóle ich nie wykonujesz.
Jak dziwnie jednakże krystalizują się całe światy między łydkami dwóch osób.