
Zaniechanie czynu też jest czynem.
Zaniechanie czynu też jest czynem.
Im więcej dowiaduję się o ludziach, tym bardziej lubię swojego psa.
Boże, tak trudno jest wyzbyć się chęci posiadania przedmiotów i ludzi, których się kocha.
Absolut jest niezłożony jak geometryczny punkt.
Przeciwności losu powodują,
że jedni się załamują, a inni łamią rekordy.
Dla każdego, kto się boi, jest samotny albo
nieszczęśliwy, stanowczo najlepszym środkiem
jest wyjście na zewnątrz, gdzieś, gdzie jest się
zupełnie sam na sam z niebem, naturą i Bogiem.
Bo dopiero wtedy, tylko wtedy, czuje się, że
wszystko jest tak, jak być powinno i że Bóg
chce widzieć ludzi szczęśliwymi wśród prostej,
ale pięknej natury. Jak długo to istnieje, a będzie
na pewno zawsze istnieć, wiem, że we wszystkich
okolicznościach, istnieje zawsze pociecha na
każde zmartwienie. I wierzę mocno, że
natura potrafi ukoić każde cierpienie.
Jeśli nie wiesz, co zrobić, uśmiechaj się, kobiecie to zawsze przystoi.
Samotność to dziwna rzecz.
Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej.
Nigdy nie ma się drugiej okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
- Tris, dlaczego mnie nie zastrzeliłaś?
- Nie mogłam. To byłoby tak, jakbym zastrzeliła siebie.