
Nikt nie ma obowiązku kochania drugiego człowieka. Na miłość trzeba ...
Nikt nie ma obowiązku
kochania drugiego człowieka.
Na miłość trzeba sobie zasłużyć.
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela.
Każdy ma możliwość wyboru. A każda decyzja ma swój skutek.
Jak się nie ma celu, wszystko się rozlatuje, rozłazi. Trzeba mieć dokąd iść.
Są dwa rodzaje ludzi, tacy, co lubią spać od ściany, i tacy, którzy lubią spać z tymi, co ich zepchną z łóżka.
Ten facet był jak nałóg - brzydki, niezdrowy i groził zawałem.
Czy można się trochę rozerwać? Jeśli się ktoś rozrywa, to chyba od razu na kawałki?
Chcesz ukryć twarz - wyjdź nago.
Wyborów dokonuje się w kilka sekund, a ich skutków doświadcza się przez resztę życia
Miłość to słowo-kameleon. Jej kolory harmonizują z całą gamą różnych doznań. Któż może powiedzieć, mimo naszych protestów, że nie kochamy samych siebie?
Życie jest długie i nudne, jeśli nie przeżywa się go tak, jakby się chciało.