
(...) mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
(...) mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
Nie zastanawiaj się nad problemem, myśl o rozwiązaniu.
jesień już Panie a ja nie mam domu
i coraz trudniej o siebie (...)
Żyjesz wśród ludzi zatem wszystko co cenne trzymaj w ukryciu i tam jest twój dom gdzie skarby twoje.
Ostatecznie dzień następuje zawsze po nocy.
Opozycja musi wygrać te wybory, bo ta obecna władza jest z wielkiego przekrętu
A życie jest coś warte, jeśli dla kogoś żyjemy.
To nie jest nasz dom, Zunairo. Nasz dom, w którym stworzyliśmy sobie swój świat, został zmieciony wybuchem pocisku.
Tu jest tylko schronienie. Nie chciałbym, żeby stało się naszym grobem. Straciliśmy nasze dobra, nie traćmy jednak naszych dobrych nawyków. Jedynym sposobem walki, jaki nam pozostał, by nie poddać się tyranii i barbarzyństwu, to strzec tego, co dało nam nasze wychowanie
i wykształcenie. Zostaliśmy wychowani na ludzkie istoty z uwzględnieniem tego,
co w nas boskie, i tego, co śmiertelne.
Bo przecież, żeby kogoś trzymać za rękę, trzeba najpierw swoją dłoń otworzyć.
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
…wszystko, co w życiu dobre, jest kruche i łatwo to stracić.