
(...) mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
(...) mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
Chleb otrzymywany z łaski jest bardzo gorzki.
Jeżeli jesteśmy do czegoś przyzwyczajeni, sądzimy, że nam się to sprawiedliwie należy. Postęp nie ma większego wroga niż przyzwyczajenie.
Gdy jesteśmy szczęśliwi, zawsze jesteśmy dobrzy, ale gdy jesteśmy dobrzy, nie zawsze bywamy szczęśliwi.
Dopóki idzie dobrze, nie pytasz.
- I jak się czujesz?
- Lepiej.
- Naprawdę? Lepiej?
- Lepiej nie pytaj.
Zapanowała noc. Gwiazdy błyszczały jak cekiny na eleganckiej wieczorowej sukni.
Problemem jest nie to, czy możesz uciec, ale to, czy będziesz chciał.
Wynajdowanie sobie zajęć pomaga zamaskować to, jak się czujesz.
Udawać przed samą sobą,
że wszystko w porządku.
Tylko jak kładziesz się do łóżka,
to przestaję się sprawdzać.
Albo rano, kiedy się budzisz.
Poczułam ucisk w piersi i przez chwilę cały świat zamknął się w jego zielonych oczach.
Tam, gdzie nie ma walki, nie ma siły.