Z czasem miłość zmienia się: staje się bardziej miękka, bardziej ...
Z czasem miłość zmienia się: staje się bardziej miękka, bardziej rozciągliwa, prawie przezroczysta.
Czasami sprawia wrażenie waty, a potem jest znowu jak szkło.
Zaloty są jak tango: czysty
absurd i same esy-floresy.
W próżni rzucone kości nigdy nie przestają się toczyć.
A potem... Potem zacząć wszystko od nowa z jutrem jeszcze wolnym od błędów.
Wypłakałam duszę z ciała ,tak jakbym musiała wypluć z siebie krwawe strzępy wspomnień.
Wariatowi zawsze wydaje się, że wariatami są inni.
Przypuszczam, że kiedy nie można czegoś powiedzieć, spojrzenia wypełniają się słowami.
Dlaczego każdy koniec nie miałby być szczęśliwy?
Oskar: Nie możesz się podnieść i otworzyć?!
Laska: Ja przedwczoraj ściszałem telewizor!
Kochaj swoich wrogów, ich strach jest twoją siłą.
Mam coś w środku co kopie jak skurwysyn.