
Błyszczą przez mgnienie oka, aby zagasnąć na całą wieczność i ...
Błyszczą przez mgnienie oka, aby zagasnąć na całą wieczność i to się nazywa życiem.
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek.
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.
To wszystko zaczyna się właśnie w nocy. Jestem jedynym człowiekiem, który ma własne kino, ale z tego kina nie może wyjść. I to są właśnie moje noce.
Do napisania dzieła potrzebne dobre pióro; dla osiągnięcia zamierzeń potrzebna rzetelna praca.
Masz kogoś przez jakiś czas, a potem w jednej chwili już nie masz.
O swoich zmartwieniach należy rozmawiać z innymi, wtedy stają się lżejsze.
(...) każdy nowy siniak to nowa lekcja, a każda nowa lekcja czyni Cię lepszym.
Nigdy nie pozwól aby ktoś zniszczył twoje marzenia.
Baby łżą na każdy temat...po prostu, żeby nie wyjść z wprawy.
Tu i teraz jesteśmy ślepi i nigdy nie wiemy, co jest naprawdę ważne.
Przesada, nawet w czymś dobrym, może się okazać niszczycielska.