
Ich życie to po prostu jakiś błąd statystyczny, pomyłka mamusi.
Ich życie to po prostu jakiś błąd statystyczny, pomyłka mamusi.
Najpierw boisz się, że umrzesz, potem, że przeżyjesz.
Bez względu na to, jak trudną ma się za sobą przeszłość, zawsze można zacząć od nowa w dniu dzisiejszym.
Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna...
Co z serca nie pochodzi, nie przyjmuje się w sercu
Gdy się kogoś kocha,
to kocha się całego człowieka,
takiego, jaki jest, a nie takiego,
jakim by się go mieć chciało.
W promieniach słońca rosną tylko dobre rzeczy.
Ukradkiem spoglądam w Twoje oczy
Pełno w nich mojej zazdrości
Zło było uwodzicielskie i łatwe, zaś cnota - trudna i niedoceniana przez innych.
Idziesz albo umierasz, taki jest morał tej opowiastki.
Powitał mnie z ogromną czułością, gdyż był pijany.