Mój Pegaz się trochę zagalopował.
Mój Pegaz się trochę zagalopował.
Kto kocha, musi umieć zgubić się i odnaleźć.
Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy.
Gdyby słodycz naszego życia nie przemijała, nie byłaby słodyczą.
Nieodzownym warunkiem szczęścia jest zachowanie umiaru.
Przyszłość ma władzę nad teraźniejszością.
I ślepemu zdarzy się, że coś znajdzie, kiedy długo szuka.
Wszystko mi jedno, niech pożegnanie będzie smutne albo nieprzyjazne, ale niech wiem, że się żegnam.
Przygotowałam się na najgorsze i wiem już, że się nie pozbieram, gdy nadejdzie.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.
Jest się takim, jak myślą ludzie, nie jak myślimy o sobie my, jest się takim, jak miejsce, w którym się jest.