Zwracam uwagę na kwiatki na gałązkach oliwek - białe, nakrapiane, ...
Zwracam uwagę na kwiatki na gałązkach oliwek - białe, nakrapiane, maciupeńkie, jakby wydziergane na szydełku, delikatne jak cieniutka koronka.
Delikatne jak miłość.
Człowiek może i powinien całym sercem cieszyć się swoim życiem. Jest ono przecież dobrym, Bożym darem, który stał się jego udziałem. Lecz trzeba pomyśleć także o tym, że nie mamy tutaj stałego miejsca i że wszelka wspaniałość tej ziemi, szczególnie bogactwo i sława, są przemijające.
Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie.
Dorośli już tacy są. Lubią wygłaszać mądre teorie, choć sami nie do końca je rozumieją.
Kto kocha, nie potrzebuje nigdy mówić: przepraszam.
Jako ciało każdy człowiek jest
jednością, jako dusza nigdy.
Kiedy Bóg daje Ci prezent,
to nie odpychasz go i nie mówisz mu "później".
Koniec miłości nie daje o sobie zapomnieć.
Nawiedza snami. Nawiedza ciszą. Nawiedzani przez
upiory, stajemy się jak one. Życie dopływa. Słabnie tętno.
Nic cię nie rusza. Niektórzy to aprobują i twierdzą, że to leczy.
To wcale nie leczy. Martwe ciało nie czuje bólu.
- Do diabła, mówisz prawdę. Musisz. Masz puls, lecz tylko wampiry mają oczy,
które żarzą się zielenią. To niewiarygodne!
- Cieszy mnie twoja radość.
Dawno, dawno temu,
anioł i diablica
zakochali się w sobie.
Nie skończyło się to dobrze.
Nie należy próbować chwytać czegoś, co się upuści, zanim spadnie na ziemię.