Siedzisz mi w głowie tak, jak potrafią tylko nieobecni.
Siedzisz mi w głowie tak, jak potrafią tylko nieobecni.
Diament. To zwykły kamień poddany wysokiej temperaturze i ciśnieniu.
Cichy jak dom przed przebudzeniem demona.
Człowiek nie otrzymuje duszy, dopóki ktoś go nie obdarzy miłością.
Nie możesz się uwolnić od swego przeznaczenia.
Samotność to dziwna rzecz.
Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej.
Idźmy i szydźmy z świata jasnym czołem: fałsz serca i fałsz lic muszą iść społem.
Nie było nic innego do roboty. Stworzyć coś i umrzeć.
Lepiej być pewnym siebie błądząc, niż niepewnym mając rację.
Tam na zewnątrz istnieje świat pełen zła.
Najpierw martw się o to, jak przeżyć. Później zastanowisz się jak żyć.