
Śmiech zapala światło w jego oczach.
Śmiech zapala światło w jego oczach.
A niewiarygodne, które stawało się faktem, nie opuściło mnie, wierzyłem w to niewiarygodne, w te zaskakujące niespodzianki, w te osłupienia. To była moja gwiazda, która towarzyszyła memu życiu chyba tylko po to, żeby przekonać się, że ciągle na nią czeka coś zadziwiającego, a ja, wciąż mając przed oczyma odblask tej gwiazdy, wierzyłem w nią coraz bardziej, a to dlatego, że kiedyś wywyższyła mnie na milionera, a teraz, kiedy zleciałem z niebios na łeb na szyję, stwierdziłem, że ta moja gwiazda lśni mocniej niż przedtem i że dopiero teraz będę mógł zajrzeć wprost do jej serca, do samego środka, i że to wszystko, co dotychczas przeżyłem, musiało osłabić moje oczy tak, żeby mogły więcej przeżyć i więcej znieść. Znaczy, żeby zobaczyć i poznać, musiałem osłabnąć. Tak to było...
Może moglibyśmy być dla siebie
wsparciem i mogłoby być dobrze
i mogłoby być fajnie.
Uspokój się. To tylko facet. Bardzo, bardzo przystojny, ale tylko facet.
Prawda jest jak tlen, otrzymasz zbyt wiele i się rozchorujesz.
Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
Kiedy rozum zdolny jest pojąć, co się wydarzyło, rany w sercu są już zbyt głębokie.
Przewaga nie zawsze okazywała się przewagą. Słabość nie zawsze była słaba.
Dom to nie bieliźniarka ani ptak w klatce, ale obecność drugiego człowieka, którego kochamy.
Odwaga jest stanem umysłu. Kiedy zaczynasz się bać, możesz albo poddać się panice i kompletnie się załamać, albo zapanować nad umysłem i wykrzesać z siebie odwagę.
Strasznie bym się na ciebie wkurzył, gdybyś po prostu wziął i umarł (…).