W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się ...
W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem.
Sekret wart jest tyle, ile warci są ludzie, przed którymi powinniśmy go strzec.
Życia nie należy brać zawsze tak śmiertelnie poważnie, inaczej nie jest godne tego, aby je przeżyć.
Sny nic nie znaczą. To tylko nasze lęki lub pragnienia.
Z jednej strony bywamy nieprzewidywalni i ranimy się własnym egoizmem, a z drugiej - potrafimy w trudnych chwilach obudzić w sobie tyle miłości dla bliskiej osoby, gdy tylko ktoś z nas jej potrzebuje...
Nie musisz brać ślubu z drzewem, by zerwać jabłko.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Życie samo w sobie nie ma wartości. Wartościowe staje się dzięki temu, co człowiek z nim robi.
Sądzisz, że Zło jest pewne siebie i wszechmocne, a ono najczęściej jest samotne i nieszczęśliwe
Bolą mnie różne nienazwane.
Kiedy konto bankowe i bilans inwestycji wykazują zero, każda satysfakcja jest dobra.