-Co to jest prawdziwe Ja? - zapytała Weronika. -To kim ...
-Co to jest prawdziwe Ja? - zapytała Weronika.
-To kim jesteś, a nie to, co z ciebie uczyniono...
Nie myślmy o tym co będzie kiedyś , cieszmy się tym co jest teraz
Sen to dziwna rzecz. Im bardziej go potrzebujesz, tym trudniej przychodzi.
Łatwo jest patrzeć wstecz i zrzucać winę na innych, trudniej spoglądać przed siebie i brać odpowiedzialność za swoje decyzje i przyszłość.
Trochę to trudno wytłumaczyć, ale nie jestem kompletnym psychopatą.
Szaleństwo od geniuszu dzieli bardzo cienka linia.
I wiesz, kiedy kochała, to jakby od tego stawała się wyniosła i niedosięgła, stawała się królewska i okrutna. W tej nędzarce było coś, co kazało ją uwielbiać. Od miłości robiła się piękna - tą pięknością, która onieśmiela i zasmuca.
Nie jestem nieśmiały. Ja po prostu bardzo źle znoszę bliskość innych ludzi.
-A kim ty jesteś ?
-Najbardziej odlotową istotą na ziemi - odparła z kpiącym uśmiechem - Samicą człowieka.
Nigdy nie pozwalaj nikomu spoza rodziny wiedzieć, co myślisz.
Trudno jest czasem zrozumieć drugiego człowieka. Zwłaszcza gdy jest nim mężczyzna.