
Nie mam siły na zabawę w miłość.
Nie mam siły na zabawę w miłość.
Jak mogę tak mocno kochać kogoś, kto mnie nie kocha?
Czasami cygaro jest tylko cygarem i niczym więcej.
O miłości się nie mówi. Miłość się wyraża. Słowem również, ale to jest tylko jedna z rozlicznych manifestacji, manifestacja słowna, i nie powiedziałbym, że najlepsza.
Mówią, że nic nie dzieje się bez przyczyny, ale nie jestem pewien czy to kupuję.
Im brzydsze czasy, tym więcej koloru tu, w środku, w człowieku. Tęskni się.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zepsuje Ci dzień, a czasem całe życie.
Miłość jest uczuciem bezinteresownym, jednokierunkową ulicą. To dlatego można kochać miasta, architekturę samą w sobie, muzykę, nieżyjących poetów czy, przy jakimś szczególnym temperamencie, osobę boską. Bo miłość jest związkiem między odbiciem i jego przedmiotem. To w końcu przynosi nas z powrotem do tego miasta.
Powrót to przyznanie się do porażki, a także pewność, że nadejdą klęski jeszcze gorsze.
Wiruję w szaleństwie.
Nie zaznałem ani jednej chwili pełni, prawdziwego szczęścia, w której nie pomyślałbym, że to moment, aby zniknąć na zawsze - teraz albo nigdy.