
Istnieją rany zbyt głębokie, by mogły się zabliźnić.
Istnieją rany zbyt głębokie, by mogły się zabliźnić.
Oto paradoks straty: jak coś, czego już nie ma, tak bardzo może nam ciążyć?
Nasze języki się zakochały w sobie szaleńczo, wzięły ślub i wyjechały do Paryża.
Nie mówię wiele z wyboru.
Pamiętaj, że za każdym razem, kiedy jakieś dziecko powie: "Nie wierzę we wróżki", jedna wróżka umiera.
Teraz uważam, że tylko dzieci potrafią się prawdziwie cieszyć.
Muzyka, lekarstwo i trucizna, ale przede wszystkim wierna towarzyszka życia.
Człowiek raz ugryziony przez węża nie chce chodzić po trawie.
Nie powinniśmy się wstydzić nawet swojej śmieszności.
Bezczynność jest matką wszelkiego zła.
Każde spotkanie niesie w sobie początek straty.