
(...)umierając, nic ze sobą zabrać nie zdoła(...).
(...)umierając, nic ze sobą zabrać nie zdoła(...).
Odkąd cię poznałem, po raz pierwszy w życiu zrozumiałem, o co walczę. Jesteś dla mnie każdym wschodem słońca, którego nigdy nie zobaczę.
Trzeba być naprawdę przerażonym, żeby być odważnym.
Smutne zapatrywanie [...]. Z kłamstwa robi się istotę porządku świata.
Nie można ocalić życia, dopóki się go straci.
Zazdrość mi nie pasowała, gniotła w szyję jak za ciasny kołnierzyk.
Wśród ludzi jest więcej kopii niż oryginałów.
Z miłością jest jak z kwiatem, pozwól mu zakwitnąć.
Sen to ratunek duszy przed atakiem paniki.
Jestem artystą, a moje dzieło to Ja.
Nikt mi nie wierzy, gdy to mówię, ale szczęście jest kwestią wyboru.