
Już nie rozumiem nic, już nic nie kumam, już nie ...
Już nie rozumiem nic, już nic nie kumam,
już nie umiem żyć, nie umiem być,
już nie umiem czuwać, już nie umiem nic.
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni,
niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami
i wewnętrznym głosem, którym żegnamy
lub przeklinamy mijający dzień.
Zawsze patrz na jasną stronę życia.
Płakanie jest w porządku, jeśli płaczesz ze szczęścia.
Uroda cieszy tylko oczy, dobroć jest wartością trwałą.
Bo kot, panie doktorze, nie człowiek. On potrzebuje miłości.
Mądry człowiek, powiedział mi, że nic w życiu nie jest niemożliwe.
Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.
Czasem miłość przychodzi stopniowo i niezauważalnie, tak że nim się spostrzeżesz, jesteś już całkiem ugotowany.
Gwiazdy zawsze świecą, nawet w dzień. Czasem tylko po prostu ich nie widzimy.
Żyję już dostatecznie długo na tym świecie - odparł -
żeby wiedzieć, że niczego nie mogę być pewien na sto procent!