Zazdrość to podatek, jaki się płaci od sukcesu.
Zazdrość to podatek, jaki się płaci od sukcesu.
Albo szybko wyzdrowieję, albo będę się staczała coraz niżej i niżej jak gasnąca gwiazda.
Jedyny sposób, by odkryć granice możliwości, to przekroczyć je i sięgnąć po niemożliwe.
Porozumienie osiąga się, gdy jedna ze stron udaje, że wierzy w dyrdymały opowiadane przez drugą.
Ja tam nie walczę. Siedzę, gdzie mi każą, ale chociaż żyję.
Tu maska maskę dręczy! Zrzućcie maski! Zwykłymi stańcie się ludźmi!
Reklamy przekonały nas do wykonywania pracy, której nienawidzimy żebyśmy mogli kupować graty, których nie potrzebujemy...
Barwa jest cierpieniem światła.
Sny są przecież wynikiem własnych pragnień.
Och, życie to czasami niezwykła okrutna podróż...
A mężczyzna umiera, kiedy mówi to, w co nie wierzy.