
Lubię wady i czuję się bardziej komfortowo w obencości osób, ...
Lubię wady i czuję się bardziej komfortowo w obencości osób, które je posiadają. Ja jestem w całości złożony z wad mocno ściśniętych dobrymi intencjami.
Co zatem powinienem zrobić z moimi ustami? Z moją nocą? Z moim dniem?
Więc każdego, kto łamie przysięgę, trzeba powiesić?
- Każdego.
- A kto ma ich wieszać?
- Jak to kto? Ludzie uczciwi.
- To widocznie kłamcy i krzywoprzysięzcy są bardzo głupi, bo przecież tylu ich jest, że wszystkich
uczciwych mogliby pobić i powywieszać.
Trzeba się nieustannie poddawać recyklingowi.
Wszystkie uczucia wpycham
do sejfu i zatrzaskuję za nimi
grube, trzymetrowe drzwi -
na wypadek, gdyby któremuś
zachciało się wydostać.
Gdy kogoś kochasz, nie przeliczasz tej miłości na uczynki. Nie licytujesz: ja dałam tyle, ty dałeś tyle. Po prostu ofiarujesz, nie myśląc o zapłacie.
Tylko uczciwe życie jest szczęśliwe.
Smutek to dowód człowieczeństwa.
Żyje się chwilą, a czas jest tylko przezroczystą perłą wypełnioną oddechem.
Jesteś tyle wart, ile potencjał, który masz w sobie.
Gwiazdy są jak obłok, jak lśniąca tkanina, nie można patrzeć na nie z osobna.