
To zniewolenie przez własne JA. Czas, aby się wyzwolić. Wybrałam ...
To zniewolenie przez własne JA. Czas, aby się wyzwolić. Wybrałam życie, więc trzeba być konsekwentnym.
Nigdy nic nie jest w pełni skończone. Wszystko ewoluuje: każda rzecz ma setki kątów i załomków, których nie dostrzegamy. Tracimy ostrość widzenia, aż tu nagle stajemy się zakłopotani wobec takiego dysonansu jak dziś rano, czasem nawet wkurzamy się albo zachwycamy. Właśnie taki chcę być: zachwycać się tym, czego nie znam.
Kosmos bezsenności jest wielowarstwowy i literacki.
Piękność leży w oku patrzącego.
Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo nie widziana twarz w końcu zaciera się w pamięci.
A ci, którzy tańczyli, zostali
uznani za szalonych przez tych,
którzy nie słyszeli muzyki.
Czasami powstrzymanie się od działania wymaga więcej siły niż działanie.
Co ze mnie zostanie
Nie martwi mnie to wcale.
Są takie zdania, po których kropka brzmi doprawdy niezwykle wyraźnie.
Żeby nie wiem jak człowiek był twardy,
to z każdego uczucia coś w nim zostaje.
Trzeba prowadzić życie według autorów, których się czyta.