Woda nadal przybiera. Błogosławieństwo pustyni, przekleństwo oceanu.
Woda nadal przybiera. Błogosławieństwo pustyni, przekleństwo oceanu.
- Jak chciałbys umrzeć, Tyrionie, synu Tywina? - W wieku osiemdziesięciu lat, we własnym łóżku, z brzuchem pełnym wina i kutasem w ustach dziwki - odparł.
Kobiety nie kłamią,
ale szminkują trochę prawdę.
Interpretacja danych statystycznych to mydlenie oczu. Za pomocą statystyki można pokazać coś, co jednocześnie jest prawdą i fałszem.
(...) z każdym upływającym dniem pamięć o tym, kim kiedyś byłem, bladła coraz bardziej.
Oczekiwanie to lepsza część przyjemności.
Nasze umysły są jak spadochrony.
Działają tylko wtedy, kiedy są otwarte...
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Ale to już los wszelkiej dialektyki - kto wojuje pojęciami, od pojęć ginie.
Kiedy chrzanisz wszystko i nikt ci już nic nie mówi, to znaczy to, że dali sobie z tobą spokój.
A ponieważ chcę się cieszyć, cieszę się z byle czego zamiennie.