Pytałam sama siebie, czemu tu wróciłam. Czy nie dość, że ...
Pytałam sama siebie, czemu tu wróciłam. Czy nie dość, że stare wspomnienia przedarły sioę przez pokrywające je blizny? Musiałam przyjechać tu, by ból stał się intensywniejszy?
Widocznie tak.
Niewiele go obchodziły powierzchowne analizy, prawie zawsze fałszowane przez roztargnienie i filologiczne sztuczki. Jedynie ważny był ciężar w żołądku, czysto fizyczne podejrzenie, że coś szło źle, że prawie nic nie szło dobrze.