A może jednak nauczyłem się dzięki koszykówce czegoś o życiu: ...
A może jednak nauczyłem się dzięki koszykówce czegoś o życiu: obchodzisz innych ludzi tylko wtedy, gdy możesz pomóc im wygrać. Jeśli nie możesz tego zrobić, przestajesz się liczyć.
W życiu nie chodzi o odnalezienie siebie. W życiu chodzi o wykreowanie siebie.
Łzy nie mają nic wspólnego ze słabością. To miłość daje Ci siłę. Miłość do wszystkiego co żyje, do całego świata.
Człowiek - to istota, która się do wszystkiego przyzwyczaja, i sądzę, że to najtrafniejsze określenie człowieka.
Co innego muzyka, która wywołuje emocje, a co innego emocje,
które pretendują do tytułu muzyki.
W kosztowaniu własnego szczęścia zawsze jest jakiś cień egoizmu.
To była wolność. Utrata całej nadziei była wolnością.
W domu zostawiliśmy mojego
chomika, zamkniętego.
Zostawiliśmy mu jedzenia na dwa dni.
A wyjechaliśmy na zawsze...
Myślałem że uczę się żyć , a uczyłem się jak umierać
Zrobili to z miłości, a miłość czasem sprawia, że postępujemy irracjonalnie... nawet popełniając niewybaczalne czyny.
Nie ma winy, bo kara jest nagrodą.