Oto tajemnica gwiazd. Koniec końców wszyscy jesteśmy sami. Bez względu ...
Oto tajemnica gwiazd. Koniec końców wszyscy jesteśmy sami. Bez względu na to, jak blisko wydają się inni, nawet nie mogą nas dotknąć.
Jest jak kilka osób w jednym ciele. Czy to nie symptom schizofrenii? Muszę to wygooglować.
(...) nadmiar myślenia (...) może przywieść męża do rozterki, a rozterka do ruiny.
Oto klucz do szczęścia: nie brać rzeczy zbyt tragicznie, robić co możecie najlepszego w danej chwili, życie uważać za grę, a świat za boisko.
Uczyć się, znaczy stać się znośnym dla samego siebie.
Największe poświęcenie to życie za życie.
Życie jest tylko przechodnim półcieniem,
Nędznym aktorem, który swą rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie
W nicość przepada - powieścią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
To było niesprawiedliwe, ale takie jest życie: karnawał gówna z gównianymi nagrodami.
Dyskutować z wariatem jest bezużyteczne, no i czasochłonne.
Musieliśmy grać kartami, jakie zostały nam dane, wszyscy.
Walcząc w bitwach mogliśmy wygrać.
- Czujesz się lepiej?
- Nie - wymamrotał Isaac, ciężko dysząc.
- Tak to jest z bólem - odpowiedział Augustus, a potem spojrzał na mnie. - Domaga się, byśmy go odczuwali.