Całuję Cię, jeżeli tak można nazwać - ten akt chorej, ...

 Strasznie było by umrzeć, nie wiedząc, co to prawdziwa miłość.

 Jutro to tylko fikcyjne dzisiaj.

 Ale jak znaleźć kogoś, z kim wytrzymasz, skoro często nie wytrzymujesz nawet sama ze sobą?

 (...)umierając, nic ze sobą zabrać nie zdoła(...).

 (...) przyciągała go niczym ciemny las dziecko, spodziewające się odkryć jakieś skarby w
jego głębinach.

 Każde spotkanie niesie w sobie początek straty.

 Ideały należą do świata, który tylko mędrcy potrafią zrozumieć.

 Prawdopodobieństwo, że zranimy wszechświat, jest takie samo jak to, że mu pomożemy, a nie możemy zrobić ani jednego, ani drugiego.

 Nadzieja to cierpliwość czekania na to, że spełnią się wszystkie Boże obietnice.

 Miłość jest jak roślina albo zwierze. Żyje i rozwija się. rodzi się, wzrasta, starzeje i umiera.