Uważam,że zazdrość to problem ludzi chorych,niepewnych siebie,zakompleksionych,którzy boją się,że kt
Uważam,że zazdrość to problem ludzi chorych,niepewnych siebie,zakompleksionych,którzy boją się,że ktoś może zagrozić ich związkowi.
Miłość to trucizna . Ma słodki smak, lecz niezawodnie cię zabije .
Wszystkie moje ambicje zostały zaspokojone. Wszystko dzięki moim własnym decyzjom. To było błogosławione życie. Dobre życie. Tylko czyje życie?
Głupiec głową naprzód wszędzie wpada.
Piekło jest w nas. W środku. Każdy nosi je ze sobą, dopóki go nie pokona.
Ból jest jak tkanina. Im silniejszy tym cenniejszy.
Możemy być tylko tym, kim jesteśmy, nikim mniej, nikim więcej.
Jak mierzyć stratę? Jak liczyć, ważyć, oceniać smutek?
Wracam do domu z uczuciem tęsknoty. Takiej dziwnej tęsknoty, nie wiadomo ani za czym, ani za kim. Takiej tęsknoty chyba metafizycznej, na którą pomagają tylko ciepłe dłonie. Nie chcę sam spędzić reszty tego wieczoru.
(...) balansuję wciąż pomiędzy pragnieniami zupełnej samotności, by czytać i pracować, a tak wielką potrzebą ludzkich gestów i słów.
Piękne jest to, co cieszyłoby nas, gdyby było nasze, ale pozostaje piękne, nawet gdy należy do innego.