
Nie dbam o taki świat, który dwoje ludzi skazuje na ...
Nie dbam o taki świat, który dwoje ludzi skazuje na tortury tylko dlatego, że się kochają.
Można zabić człowieka, lecz znacznie trudniej zniszczyć jego legendę.
Może nie perfekcja życia, a jego chaos sprawia, że rzeczy nabierają znaczenia?
W Świetle jest Ciemność i w Ciemności jest Światło.
A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica.
Nie, nie ma żadnej nadziei. Naprawi mnie tylko mogiła.
Nie ma czegoś takiego jak substytut prawdy.
Lepiej mieć niezasłużona sławe skurczybyka niż zasłużoną idioty.
Nie przejmuję się moralnością, wyżej cenię inteligencję.
Ilekroć mówiła to, co myśli, wszyscy wydawali się zgorszeni.
Czym zatem była noc? Czym ona była konkretnie?