
Kiedy człowiek jest naprawdę zraniony, nie może znaleźć słów.
Kiedy człowiek jest naprawdę zraniony, nie może znaleźć słów.
I tak ich nienawidzę. Inna sprawa, że teraz nienawidzę prawie wszystkich, a siebie najbardziej.
Właśnie to, że mówię głupstwa, czyni mnie człowiekiem.
Łzy są nie tylko po to, żeby wypłukiwać paprochy z oka, ale i z duszy.
Przez całe życie ciężko jesteśmy doświadczani.
Boć człowiek rodzi się po to, aby mieć zmartwienia.
Wszyscy ludzie są przyjaźni, jeśli nie prosisz ich o pomoc.
Niektóre pytania nie mają odpowiedzi.
Chcę, żebyś ich nie zamykał… bo chcę, żebyś patrzył, jak oddaję ci ostatni kawałek serca.
- Zobacz, rozejrzyj się. Widzisz to miejsce? Te ślicznie odpucowane kolumny, lśniące poręcze schodów, podłogę pastowaną chyba tłuszczem młodych dziewic i polerowaną ich złocistymi puklami Jeszcze te uginające się stoły pełne przekąsek przygotowane przez najlepszych kucharzy świata. O, widzisz tamten półmisek? Paruje tak nie od gorąca, tylko od temperatury przekleństw Gordona Ramseya rzuconych nad...
Ludzie mówią: "W morzu jest masa ryb"
Ja odpowiadam: "Pierdol się, ona była moim morzem".
Gdy moje dzieci były małe, mieliśmy pewną zabawę.
Dałem każdemu patyk. Jeden dla każdego.
I mówiłem "złamcie je". Oni to robili, to było łatwe.
Wtedy mówiłem: "Złączcie patyki razem i spróbujcie je złamać".
Nie potrafili. Wtedy mówiłem: "To jest właśnie rodzina"