Życia nie mierzy się w godzinach i minutach. Liczy się ...

 Ryba psuje się od głowy,
a człowiek od serca.

 Ludzie, którzy nie mają własnego życia, zawsze muszą wściubiać nos w cudze.

 Człowiek czuje, że dorósł, kiedy wie, że to, co dobrze wygląda, niekoniecznie jest dobre.

 Idziesz albo umierasz, taki jest morał tej opowiastki.

 Uwielbiam mieć w życiu dużą swobodę.

 Rozumiem, że nie da się uciec przed przeznaczeniem. Niepotrzebnie próbowałam.

 Gdy życie boli bardziej od
śmierci nie warto żyć.

 To, czego nie przeżyłeś, nie jest prawdziwe.

 Mówi się, że człowiek docenia ogród dopiero w pewnym wieku i myślę, że jest w tym trochę prawdy. Ma to chyba związek z wielkim cyklem życia. Niepowstrzymany optymizm młodych roślin po ponurej zimie ma w sobie coś z cudu, można z radością przyglądać się dokonującej się co roku przemianie i temu, jak natura ukazuje różne części ogrodu z ich najlepszej strony

 Kochał ją, co oznacza, że przyzwyczaił się do niej i potrzebował mieć ją w pobliżu.