
Nie wiedziałem, co to jest życie, dopóki nie zaczęło gasnąć ...
Nie wiedziałem, co to jest życie, dopóki nie zaczęło gasnąć na moich rękach, w czerwonych obwódkach wokół mych skrwawionych ust.
Znaleźliśmy się w miejscu, gdzie czas zamarł, a wspomnienia nie miały dostępu.
Naprawdę kocha się tylko raz w życiu, Julianie, nawet jeśli człowiek tego nie zauważa.
A jutrem zajmę się jutro.
Własnego życia nie da się opowiedzieć, można je tylko obnażyć.
Skoro nie możemy żyć jak ludzie, postarajmy się przynajmniej nie żyć jak zwierzęta.
Wyraźnie poczułam, że powinnam go nie tylko kochać, ale zdecydowanie lepiej karmić.
Zawsze jest jakiś wybór. Tylko czasami ludzie podejmują złą decyzję.
Witamy w wolnym świecie. Dajemy ludziom prawo do wyboru. Mogą nawet wybrać źle. Cudowne, nieprawdaż?
Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się - we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów.
Umiejętność skupienia się jest cenna. Życie bez niej, to jak niewidzenie, choć ma się otwarte oczy.