
- Dobra, powonieniem wracać do siebie - oznajmiłem. - Stary! ...
- Dobra, powonieniem wracać do siebie - oznajmiłem.
- Stary! Przecież ty ledwo na nogach stoisz.
- Przecież siedzę.
- To wstań.
Stare grzechy mają długie cienie.
Cóż to za okrutna dola nie być do niczego przywiązanym, niczego nie pragnąć, a tak wiele rozumieć...
Życie tworzy opowieści.
Spogląda na mnie, jakby potrafił zajrzeć mi w duszę, i nagle czuję się naga.
Jedyny sposób,
żeby uwolnić się od pokusy, to jej ulec.
Chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.
Czy mogę nienawidzić jego gniewu, skoro, tak dobrze wiem, skąd się wziął?
Ludzie jako całość na długo nie mogą być dobrzy, zło znów się podkrada i nas zatruwa.
Miłość do pracy może być platoniczna. Nazywa się ją wówczas lenistwem.
Logika serca to absurd.