
I tak ich nienawidzę. Inna sprawa, że teraz nienawidzę prawie ...
I tak ich nienawidzę. Inna sprawa, że teraz nienawidzę prawie wszystkich, a siebie najbardziej.
Bóg nie znosi tchórzy.
Papier łatwo płonie. A słowa umieją czekać.
Czemu sam dźwięk jego imienia nadal powodował ukłucie bólu?
Nie poświęca się życia dla symboli.
Dla głupiego każdy dzień święto.
Nie należy kwestionować cudów albo skarżyć się, że nie są one całkiem zgodne z czyimiś oczekiwaniami.
Każdy z nas potrzebuje podtrzymującej psychoterapii, jaką jest przyjaźń.
W życiu nie chodzi o odnalezienie siebie. W życiu chodzi o wykreowanie siebie.
Pamiętał o morzu ogromnym, co nocą adamszkową darło ciasne hełmy obroże dzikie zęby irysów.
Zawsze jest coś, czego nie powinno być.