
Jeśli Bóg zechce, będzie woda.
Jeśli Bóg zechce, będzie woda.
Poranne światło wibrowało w pokoju jak kurz, jak nieznośne przypomnienie o dniu, który był przed nią. Cały długi dzień. Całe życie.
Nikt nie jest tu na zawsze.Trzeba żyć chwilą, każdym dniem...być tu i teraz.
Czasem nie trzeba słów,by wiedzieć,że coś się zmieniło.
Dobrze uciec do zmyślonych światów, kiedy przebywanie w prawdziwym boli.
Na zawsze to zawsze zbyt długo.
Pewnie pójdę do piekła za składanie takich obietnic. Prościutko do piekła, bez żadnych objazdów.
Są rzeczy, które trzeba zrobić, i robi się je, ale nigdy o nich nie mówi. Nie próbuje się ich usprawiedliwiać. Są nie do usprawiedliwienia. Po prostu się je robi. A potem o nich zapomina.
Szczerość może być dobra. - Jej słowa unosiły się w ciemności. - Ale może też krzywdzić.
Człowiek nie jest nigdy zupełnie nieszczęśliwy.
Otwórzcie umysły, drodzy przyjaciele. Wszyscy boimy się tego, czego nie rozumiemy.