
Miłość – zabije cię i jednocześnie ocali.
Miłość – zabije cię i jednocześnie ocali.
Dziś czas jest dla ludzi silnych i odważnych, ci bowiem tylko mogą uzyskać zwycięstwo i uwolnić świat od tyranii.
Przeszłość może nas kształtować,
ale nie określa nas w stu procentach.
Zawsze jest tak, że z końcem czegoś rodzi się nowa nadzieja.
Jeden krok rozpoczyna tysiąc-milową podróż.
Niechętnie mówimy o śmierci. I niechętnie godzimy się ze świadomością, że prędzej czy później i tak wszyscy umrzemy. Strach przed śmiercią to tak naprawdę strach przed nieznanym. To naturalne uczucie, nikt z nas bowiem nie ma pewności, czy po tym, jak odejdziemy już z tego świata, cokolwiek czeka nas dalej.
Czasem śmierć marzenia jest nie mniej smutna niż prawdziwa śmierć.
Przyjaciel to człowiek, który o tobie wie wszystko i mimo to cię lubi.
Wojna ta powinna była nauczyć nas przynajmniej jednego. Litości dla wszystkich tych bezrozumnych stworzeń, które znosić muszą nasze nad sobą panowanie.
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruję,
Nie każdą siłę starość zniszczy.
Korzeni w głębi lód nie skuję
Z popiołów strzelą znów ogniska
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz wróci na stolicę.
Nie ma biedniejszych ludzi niż ci, którzy nie potrafią docenić dobrobytu w którym żyją.