
Miłość – zabije cię i jednocześnie ocali.
Miłość – zabije cię i jednocześnie ocali.
Człowiek obdarzony tylko dumą albo tylko pokorą, nie jest całkowitym człowiekiem.
Jak można przechodzić koło drzewa
i nie być szczęśliwym, że się je widzi? Rozmawiać z człowiekiem i nie być szczęśliwym, że się go kocha?
Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie.
Ten jest szanowany, kto sam się szanuje.
Czasami jest ciężko, kiedy chce się być takim jak koś inny, ale nie wie się, jak to osiągnąć.
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to co nazywamy drogą, jest wahaniem.
Każdy wie, że nie ma nic smutniejszego niż niedzielne popołudnia.
Gwiazdy to ludzie, którzy cieszyli się tak wielką miłością, że po śmierci przeniesiono ich na firmament niebieski, aby tam żyli wiecznie.
Czy miłość nie nakazuje dbać przede wszystkim o drugiego człowieka? -Poświęcenie jest miarą każdej miłości.
Nikt nie przechodzi przez życie bez bólu - tego jestem pewien. Ceną za radość jest smutek. Ceną za posiadanie jest utrata. Można narzekać, lamentować i odgrywać rolę ofiary - i wielu tak robi - ale tak po prostu już jest.