
Nie blednieje, nie zgrzyta zębami, nie gryzie pięści z bólu ...
Nie blednieje, nie zgrzyta zębami, nie gryzie pięści z bólu i nie szarpie sobie duszy ten, kto wcale nie kocha…
Jeśli twoje życie przeminie tak, by nikt nie chciał go opisać, to znaczy, że nie żyłeś wcale.
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło.
Niewiele go obchodziły powierzchowne analizy, prawie zawsze fałszowane przez roztargnienie i filologiczne sztuczki. Jedynie ważny był ciężar w żołądku, czysto fizyczne podejrzenie, że coś szło źle, że prawie nic nie szło dobrze.
Wśród tysięcy zwierząt tylko człowiek wsłuchuje się w milczenie.
W literaturze, podobnie jak w miłości, zdumiewa nas, co wybierają inni.
Kocham szarość, mrok i ciemność nocy, lubię być sam, a za najodpowiedniejsze towarzystwo uznaję własne myśli.
Nie interesują mnie opinie ludzi i ich myślenie na mój temat.
Jestem jaki jestem i robię to co robię. Niczego się nie spodziewam i nie oczekuje, a akceptuję wszystko. To bardzo ułatwia życie.
Zasługujesz na to, żeby żyć tak, jak sobie wymarzysz.
(...) niepodążenie za nią jest najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem.
Życie to jednak coś więcej niż tylko ucieczka przed bólem.