Nauczyłem się miłość zastępować seksem, ale między jednym a drugim ...
Nauczyłem się miłość zastępować seksem, ale między jednym a drugim jest taka różnica jak między szczęściem a przyjemnością.
Przysięgnij, że na zawsze.
Czasem nie jest najważniejsze to, aby spełniać marzenia, ale to, aby uparcie o nie walczyć.
Jeśli nie pozwalasz się zbliżyć ludziom, masz pewność, że cię nie skrzywdzą.
Szczęśliwi ci, którym instynkt od razu wskazuje właściwą drogę, którzy nie widzą złych i dobrych stron każdej sprawy z tą samą jasnością.
(...) gorące serce, chłodny rozum. Kodeks uwodziciela.
Żeby coś stracić najpierw trzeba to mieć.
Każdy ma inne wyobrażenie szczęścia. To takie proste, a tak trudno to czasami zrozumieć.
Za każdym razem,
kiedy prawie umierasz,
ja też umieram.
Nie to dobre co dobre, ale co polubisz.
Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.