
Nauczyłem się miłość zastępować seksem, ale między jednym a drugim ...
Nauczyłem się miłość zastępować seksem, ale między jednym a drugim jest taka różnica jak między szczęściem a przyjemnością.
Trzeba marzyć o rzeczach, o których nigdy się nie słyszało.
Łatwiej łgarstwo zadawać niż gardło nadstawiać, łatwiej pieczętować woskiem niż krwią.
Wszystko co przynosi rozkosz jest moralne.
Przyjaciel to ktoś, dzięki komu chce mi się żyć w najtrudniejszych nawet sytuacjach.
Odwaga to nie brak strachu, lecz umiejętność jego przezwyciężenia.
Trzy przypadki po kolei to już nie przypadek.
Nie można być z kimś tylko z obawy przed samotnością.
Nigdy nie płacz przez kogoś, kto nie zapłacze przez Ciebie.
Rozpamiętywanie żalów to jak jazda samochodem, który ma tylko wsteczny bieg.
Była już zresztą prawie wolna - ale jeszcze niezupełnie, jeszcze nie wtedy.