
Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek ...
Świat cierpi na brak mężczyzn,
szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.
Bo już taki się zwyczaj utarł, że każdy ma swoje dzieciństwo, młodość, wiek dojrzały, a niektórym tego nawet za mało i mają jeszcze nadzieję na wieczność.
Każde słowo jest jak niepotrzebna plama na ciszy i nicości.
A ty napisz podanie do muzeum osobliwości, żeby przyjęli na manekina.
Lecz choćby oczy jej były na niebie, a owe gwiazdy w oprawie jej oczu, blask jej oblicza zawstydziłby gwiazdy.
Nawet jeśli ona była jedynie ideą, ta idea mnie pokrzepiała.
I może tak jest lepiej, bo niektóre rzeczy nie powinny być niczym więcej, jak tylko chwilą.
Nie tylko na skutek swych warunków zewnętrznych, ale w większym stopniu przez właściwe sobie usposobienie jestem człowiekiem zamkniętym, milczącym, nietowarzyskim i niezadowolonym,
czego nie mogę nazwać własnym swym nieszczęściem,
gdyż jest to tylko refleksem mojego celu.
Łajdaków się bije, a tchórzami gardzi!
Uważam, że dusze są energią i nie ulegają zniszczeniu, kiedy umieramy. Zachowują wspomnienia o poprzednich żywotach, ale wspomnienia są zamknięte w szafce i tylko raz na jakiś czas, gdy szafka przypadkiem się otwiera, wypada parę rzeczy -
wizje i deja vu.
Niczego nie można zbudować
na niewolnictwie,
chyba, że bunty niewolników.