Umrę tak jak chcę. To moja choroba, moje śmierć i ...
Umrę tak jak chcę. To moja choroba, moje śmierć i mój wybór.
Uciec, mianowicie, trzeba dokądś. Gdziekolwiek to jest.
Niech na twym niebie nie będzie chmur, a jeśli będą, to niech mają kolor i zapach róży.
Czasami drogi przyjaciół się rozchodzą i nic się na to nie da poradzić.
Zbyt długie rozmyślanie nad czymś może nam wszystko zepsuć.
Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo nie widziana twarz w końcu zaciera się w pamięci.
Pośpiech jest złym doradcą.
Nie patrzę na nikogo i nie zauważam nikogo. Jestem w swojej głowie i w swojej głowie
jestem sam.
Czasami powstrzymanie się od działania wymaga więcej siły niż działanie.
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety,
pozostali obywają się wytrychem.
Uniesienie ogarnęło serca i zbratały się w tej chwili w miłości dla Rzeczypospolitej i jej Patronki. Za czym radość niepojęta jako czysty płomień rozpaliła się na twarzach.