
(...) bo za mną nie było już nic, spaliłem wszystkie ...
(...) bo za mną nie było już nic, spaliłem wszystkie mosty i nic mnie nie trzymało.
Żołnierz polski walczy o wolność wszystkich narodów,
ale umiera tylko dla Polski.
Tak, tulipanku - wyszeptał. -Słodko... cholernie słodko...
Złem jest złe używanie dobra.
To, co jest prawdziwe nie potrzebuje rozgłosu.
To, co robię, nie musi mieć sensu dla nikogo poza mną.
Na tym polega piękno szaleństwa.
To wielka szkoda, że musimy żyć, ale prawdziwą tragedią jest to, że mamy tylko jedno życie.
Jesteśmy opuszczeni jak zabłąkane dzieci w lesie.
Kiedy stoisz przede mną i patrzysz na mnie, co
wiesz o moich bólach i co ja wiem o twoich?
A gdybym padł przed tobą na kolana i płakał, i opowiadał, co wiedziałbyś o mnie więcej niż
o piekle, które ktoś określił ci jako gorące i straszne? Już dlatego my ludzie powinniśmy stać naprzeciw siebie tak zamyśleni i współczujący,
jak przed wejściem do piekła".
Większość ludzi używa głowy nie do myślenia, lecz do potakiwania.
Wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości..
Muszę przestać o nim myśleć, napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet, jego ręce, usta, i przód, i tył i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym.