-Nie mogę - odpowiedział - Nie mam serca.

 Ale moim zdaniem, inteligencja bez miłości nic nie znaczy.

 (...) starość jest jakoś podobna do dzieciństwa. Człowiek nie ma już wielu obowiązków i spraw niecierpiących zwłoki.
Czas rozciąga się jak guma, a jednocześnie bliskość śmierci sprawia, że każdy moment jest ważny i można rozkoszować się każdą chwilą, kiedy nic człowieka nie boli, co nie zdarza się zresztą tak często.

 Dobre, czyste zabójstwo jest bardzo relaksujące. Krwawe są gorsze, bo potem trzeba posprzątać...

 Przyjaciół wybierasz sobie sam. Prawdziwych przyjaciół wybiera czas.

 Dobrych przyjaciół trudno znaleźć, a jeszcze trudniej zapomnieć.

 Człowiek nie powinien używać dwóch wyrazów: "nigdy" i "zawsze".

 Wszystko przestaje być straszne, kiedy widzisz, jak nadchodzi.

 Cel jest na końcu każdej drogi. Każdy go ma.

 Normalność to iluzja.
To co jest normalne dla pająka...
jest chaosem dla muchy...

 Boimy się wszyscy i bez wyjątku. Wchodząc w miłość, boimy się, że ją stracimy, trwając w niej boimy się, że to nie to, albo że nic w życiu już nas innego nie spotka. Nie mając miłości boimy się, że nigdy jej już nie znajdziemy.