-Nie mogę - odpowiedział - Nie mam serca.

 Balansuję na linie, utrzymuję się w czasie teraźniejszym, nie obawiam się przyszłości, za to przeszłość budzi
we mnie lęk. Boję się, żeby nie była
za ciężka, żeby nie zachwiała moją równowagą, nie pociągnęła mnie w dół.

 -Przed śmiercią - powiedział Lalit - nie można uciec. Trzeba ją przyjąć, kiedy nadejdzie.

 Cierpię z powodu obecności ludzi, a nie z ich braku.

 Wina to, drogi Brutusie, nie gwiazd naszych, ale nas samych.

 Strasznie bym się na ciebie wkurzył, gdybyś po prostu wziął i umarł (…).

 Ucz się, ucz, bo nauka to do potęgi klucz.

 Niezgodność krytyków miedzy sobą dowodzi zgodności artysty z sobą.

  ...wojny zmuszają nieraz do tego, by ustępować w jednych rzeczach dla zdobycia innych.

 Obie rzeczy - zarówno to, przed czym uciekasz, jak i to, za czym wzdychasz - są w tobie.

 Usunęła go ze swojego życia równie skutecznie, jak usuwa się plik z komputera, bez żadnych wyjaśnień.