
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.
Słyszałem, że odwaga i szaleństwo są kuzynami.
Zwątpienie to najprostsza droga do przegranej. Ludzie są równi- naprawdę równi- tylko wtedy, gdy każdy z nich mocno wierzy w siebie.
Kiedy człowiek na kogoś czeka, czas wlecze się w nieskończoność.
Przestań żałować swojego życia. Zacznij z niego korzystać.
To, co dla jednych jest nieszczęściem, dla innych może okazać się uśmiechem losu.
Nie ma żadnej podróży, co cie choć trochę nie zmieni.
Ja nie mogę już wytrzymać w tej rzeczywistości. Powiedziałem o tym w Toruniu, podczas wernisażu wystawy Thymos. Żeby nawet dawali mi największe pieniądze, zaszczyty, posady, to ja w kwestii smoleńskiej pozostaję anachronicznym starożytnym Grekiem. Są to po prostu ludzie niedojrzali, którym wydaje się, że jeżeli będą pluć na nasz tradycyjny patriotyzm, to będzie u nas lepiej. Lecz Putin ich nauczy, co jest grane, gdy potłucze im kolejny raz porcelanę.
Większość szuka w miłości wieczystej ojczyzny. Inni, ale bardzo nieliczni, wiecznego podróżowania. Ci ostatni są melancholikami, którzy muszą obawiać się zetknięcia z Matką-Ziemią. Szukają kogoś, kto uchroni ich od smętku macierzy.
Miłość to jedna dusza w dwóch ciałach.
To niepojęte, jak można tęsknić za osobą, zapachem, gestami, przytulaniem, bliskością.