
Zawiedzione nadzieje rodzą wielki ból.
Zawiedzione nadzieje rodzą wielki ból.
Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem.
Wszyscy wracają kiedyś do miejsc, z których chcieli uciec.
Uciekam, więc jestem. A raczej: uciekam, więc przy odrobinie szczęścia nadal będę.
Jeśli nie możemy się upić, to przynajmniej przytyjmy.
Tylko martwe ryby płyną z prądem.
Przywarli do siebie tak blisko, że nie było już miejsca na żadne uczucia.
Bo właśnie wtedy, kiedy robimy wyliczenia, rozważamy wszelkie za i przeciw, upływa nasze życie i nic się w nim nie dzieje
Stałam na krawędzi...
Nie do wiary, jak zmienia się człowiek kiedy się uśmiecha.
Czasem prawdziwą wagę ciężaru odczuwa się dopiero wtedy, gdy się go zrzuci.