
Tyle ciepła między nami, tyle moich spokojnych "nie wiem"...
Tyle ciepła między nami, tyle moich spokojnych "nie wiem"...
Gdyby łatwo było być dobrym, wszyscy by tacy byli.
Ten chłopiec, przyjacielu, przyszedł znikąd i wypełnił wszystkie moje myśli.
Co za sytuacja! Kto postawiłby znanego przestępcę na czele ważnej dziedziny działalności państwa? Oprócz, powiedzmy, przeciętnego wyborcy.
Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł.
Wierzyć wszystkim to przesada, nie wierzyć nikomu to błąd.
Bo ja, będąc dzieckiem z uśpioną mową duszy, teraz usłyszałem cię.
Ryba widzi nie haczyk, a przynętę.
Pomyślałem, jak niewiele mogę jej zaofiarować, a jak dużo od niej oczekuję.
Wreszcie koło zatoczyło pełny krąg.
Twoi przyjaciele. Są jak tonący, którzy łapią cię za nogi. Nie możesz ich ocalić. Możesz tylko utonąć razem z nimi.