
Tyle ciepła między nami, tyle moich spokojnych "nie wiem"...
Tyle ciepła między nami, tyle moich spokojnych "nie wiem"...
Był to dobry dzień, żeby umrzeć albo iść na piwo. Zdecydował się na to drugie rozwiązanie.
Dopiero gdy utraci się jeden z posiadanych darów, zaczyna się doceniać i dostrzegać pozostałe.
Lepiej być człowiekiem szczęśliwym niż wielkim geniuszem.
Oto, co jednoczy ludzi, pomyślał Iwan. Nie śmierć. A nienawiść.
I musiałem przeżyć to, co przeżyłem, bo na końcu tej męczarni czekałaś na mnie ty.
Życie jest krótkie, a człowiek kłóci się o bzdety. Dziś myślę: „Po co?”. Trzeba było mówić więcej dobrych słów. Zostaje żal do siebie i czasu.
Są rzeczy ważniejsze od innych, i nic nie poradzę, że czyni mnie to złym.
Ból jest nieunikniony. Cierpienie jest wyborem.
Tak długo, jak jesteśmy ludźmi, tak długo będziemy się mylić.
Szczęścia nie można precyzyjnie zmierzyć, zagłosować za lub przeciw w jakimś referendum albo dać do analizy specjalistom.