
A może chodzi o to, że świat lubi niszczyć piękne ...
A może chodzi o to, że świat lubi niszczyć piękne istoty?
Najlepszy dzień, jaki kiedykolwiek miałem, był wtedy, kiedy nauczyłem się płakać na zawołanie.
Czyż nie po to są właśnie przyjaciele, żeby podtrzymywać na duchu i wyzwalać w człowieku to co najlepsze?
Nie wiedziałem wówczas, że ocean czasu-chcemy czy nie-zawsze zwraca nam to, co w nim kiedyś pogrzebaliśmy.
Miłość jest często silniejsza od rozsądku (...). Jest ślepa na wszelkie niebezpieczeństwa.
Jesteście wszyscy topielcami. Zrozpaczeni, że utraciliście grunt pod nogami, chcielibyście pociągnąć za sobą innych, aby oni także pogrążyli się w odmętach
Nawet w tłumie można być samotnym.
Wiesz, jak tak myślę, że prędzej czy później nadszedłby taki moment, że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali.
Moja twarz jest ze szkła i chciałabym, żeby ktoś się o nią skaleczył.
Okazuje się, że piekło to nie płonąca, wrząca otchłań ognia i cierpienia [...]
Piekło jest wtedy, kiedy ludzie,
których kochasz najbardziej na świecie, sięgają po twoją duszę i wyrywają ci ją. I robią to tylko dlatego, że mogą.
Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca.