Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
-No przecież trzeba nauczyć się chodzić, sir, zanim człowiek spróbuje biegać.
– Nie! Nigdy tego nie mów, Tolliverze! Nigdy! Biegaj zanim zaczniesz chodzić! Lataj zanim zaczniesz pełzać! Ale zawsze naprzód! (…) Wszystko albo nic, Tolliverze!
Zakochujemy się od pierwszego wejrzenia, chociaż rozsądek podpowiada nam, że to pomyłka, i wtedy zaczynamy walczyć z tym instynktownym uczuciem - tak naprawdę wcale nie chcąc zwyciężyć.
Rodzinę ma się tylko jedną, bo dwóch nikt by nie zniósł.
Poczuła straszliwy ból, wspomnienie strat, których nigdy nie da się zapomnieć.
Nie zmusisz szczęścia, żeby ci sprzyjało.
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Jak się człowiek skupi, może usłyszeć nawet bicie własnego serca.
Nic nie jest tak proste jak się wydaje. Myślisz, że wszystko pójdzie łatwo, tak jak sobie zaplanujesz, ale czasami się nie udaje.
Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.
Można wznieść się bardzo wysoko i upaść bardzo nisko, lecz mało komu się udaje wpłynąć na to, kiedy i jaki obrót obierze los.