
Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie ...
Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie jest gładka, nie jest usłana różami. Potrzeba włożyć w nią mnóstwo pracy, aby przybrała piękny, nieskazitelny kształt.
Szkoda siebie na nieaktualne cierpienia.
Osobiste poniżenie jest rzeczą bolesną. Niesława rodu jest o wiele gorsza. Wstyd dla swojego stanu to czysta agonia. Ale hańba całego narodu to najbardziej dotkliwe ze wszystkich ludzkich cierpień.
Są rzeczy za które warto umrzeć.
Książki były konieczną ucieczką, którą zawsze podejmowałam z radością.
A śmierć mijała mnie lekceważąco, rzucając jedynie:
- Nie, na Ciebie jeszcze nie dano mi pozwolenia
Siedlisko diabła nigdy nie wygląda tak, jak się tego człowiek spodziewał.
To co przykryte, wydaje się ciekawsze niż to, co na wierzchu.
Byli dziećmi czasu pogardy. I tylko pogardę mieli dla innych.
I myśleliśmy o tej nieprawdopodobnej rzeczy, którą przeczytaliśmy, że ryba, samotna w swoim słoju - smutnieje, a kiedy jej włożyć lusterko - znów robi się wesoła...
Ludzki umysł jest zupełnie nieobliczalny.