Pan rozdaje swoje dary, nawet te niechciane. Nic nie zostawia ...
Pan rozdaje swoje dary, nawet te niechciane. Nic nie zostawia dla siebie.
Wyczekiwana przyjemność smakuje lepiej.
Była tak pochłonięta uciekaniem przed własnym cierpieniem, że nie wzięła pod uwagę cierpienia, jakie może wywołać.
Wszyscy tęsknimy za kimś, z kim moglibyśmy wspólnie nieść szczególne brzemię bycia żywym.
(...) w małżeństwie oprócz silnej namiętności potrzebna jest przyjaźń. Przyjaciel nie obgaduje. Docenia zalety i rozumie wady, a nawet jeśli nie jest w stanie ich rozumieć, nie rozdmuchuje ich do rozmiarów góry lodowej, o którą rozbije się każdy statek codzienności.
Dobroć też jest siłą, chociaż tak często wygląda na słabość.
Zniewoleniu towarzyszy pewna specyficzna forma wolności. Czasem wzięcie się w karby jest synonimem odpuszczenia.
Zbyt wiele dziwnych wydarzeń równa się zbyt wiele dziwnych myśli.
Niektórzy myślą, że ja potrafię fruwać.
Kto za dużo wyrzuca, rychło nie ma nic!
Wiesz, że książki mogą być jak bandaż lub gips?